brak
etykiety



Heinrich Zweigelt Burgenland

Szczep : Zweigelt

Winnica: Weingut Heinrich

WWW: www.heinrich.at

Apelacja: Burgenland

Region: Burgenland

Kraj: Austria

Kolor: wino czerwone

Dla tych co lubią whisky:


Dla tych co lubią rum:


Dla tych co lubią wina:


-

Data degustacji:
2008-11-02

Autor oceny:
mwi

Zbiory:
2007

Zgodność z typem:
Mój typ z plusem

Jakość wina:
Wino wysokiej jakości (88-94pt)

Porównanie jakości do ceny:
Nie wiem ile kosztowało to wino

Kwasowość:
Właściwy poziom kwasowości

Cukier, słodycz:
Właściwy poziom słodyczy

Garbniki, tanina:
Właściwy poziom garbników

Alkohol:
Właściwy poziom alkoholu

Typ bukietu i smaku:
Właściwy typ bukietu i smaku

Intensywność bukietu i smaku:
Bardzo wyraziste, ale bez przesady

Dojrzałość, czas leżakowania:
Dojrzałe, choć mogłoby jeszcze poleżeć

Zgodność smaku i bukietu z użytymi do produkcji szczepami:
Zbyt rzadko spotykany szczep (kupaż rzadkich szczepów), brak możliwości porównania

Czas od otworzenia do osiągnięcia najlepszego smaku:
Kilka godzin

Do której z potraw wino pasowałoby najlepiej:
wieprzowina grilowana
potrawy z dzikiego ptactwa
baranina duszona lub grilowana

Fascynacje związane z tym winem:
Zapach lub bukiet trudny do opisania
Różnorodność zapachów, bogactwo bukietu
Intensywność konkretnego zapachu lub bukietu
Intensywność konkretnego odczucia smakowego lub całej gamy smaków
Niesamowita harmonia wszystkich doznań
Indywidualne piętno producenta

Co się w tym winie nie podobało:
Brak zarzutów do tego wina

Poztywne wyczuwane aromaty:
nie potrafię ich określić

Przyczyny zakupu wina:
Wino legenda - każdy powinien je wypić

Opisowa ocena wina:
Wino, które wypiliśmy w Grazu a w zasadzie w Lassnitzhohe w hotelu Liebmann. Tak na marginesie taksówka z Grazu kosztuje tam góra 20 Euro, jeśli pojedzie się przez miasto, tunelem pod starówką. Jeśli dacie się wywieźć taksówkarzowi na autostradę (a właśnie tak kochają tam jeździeć) stówa w plecy murowana. Wino fundowała Andrea, szefowa marketingu Schaefer, którą moi koledzy w zamian uczyli pić wódkę po polsku. Wracając do samego wina - niezwykle intensywne wino, absolutnie bez owocowych smaków i aromatów. Dojrzewające w dębie (sporo taniny, choć dość łagodnej), może nie bardzo długo ale na pewno kilka miesięcy i znów zaskoczenie - brak posmaków wanilii. Tak więc wino intensywne, ale absolutnie nie potrafiłem określić jakimi zapachami i smakami. Do tego długo się otwierające. Może wartoby nawet spróbować je dekantować. Tak więc bardzo bardzo ciekawe, ale nie potrafię Wam powiedzieć dlaczego.


-

Dodanie kolejnej oceny wina wymaga zalogowania

 
MWi © 2007-2012
Portal przeznaczony wyłącznie dla osób pełnoletnich