Szczep
: Merlot
Winnica: Vina William Fevre Chile
WWW: www.williamfevre.cl
Region: Central Valley
Kraj:
Chile
Kolor: wino czerwone
Informacje:
Fermentacja odbywa się w sposób mający na celu wydobycie francuskiego stylu z chilijskich winogron. Część fermentuje z użyciem naturalnych własnych drożdży z Merlot a reszta jest szczepiona selekcjonowanymi drożdżami francuskimi. Obie części dojrzewają osobno w beczkach z dębu francuskiego i są blendowane tuż przed butelkowaniem.
Dla tych co lubią whisky:
Data degustacji:
2008-10-26
Autor oceny:
mwi
Rocznik:
2007
Zgodność z typem:
Prawie w moim typie
Jakość wina:
Zupełnie dobre wino (80-84pt)
Porównanie jakości do ceny:
Cena adekwatna do jakości
Kwasowość:
Właściwy poziom kwasowości
Cukier, słodycz:
Właściwy poziom słodyczy
Garbniki, tanina:
Właściwy poziom garbników
Alkohol:
Właściwy poziom alkoholu
Typ bukietu i smaku:
Zbyt tradycyjny, francuski, ziemisty, podkreślający terroir
Intensywność bukietu i smaku:
Właściwa intensywność bukietu i smaku
Dojrzałość, czas leżakowania:
Zbyt surowe, za mało dojrzałe, powinno jeszcze poleżeć w beczce lub butelce
Zgodność smaku i bukietu z użytymi do produkcji szczepami:
Smak zupełnie niezgodny ze szczepem z którego powstało wino
Czas od otworzenia do osiągnięcia najlepszego smaku:
Godzinę
Do której z potraw wino pasowałoby najlepiej:
Nie mam zdania
Fascynacje związane z tym winem:
Długość (smak wina odczuwalny do końca przełyku)
Bardzo długo trwająca końcówka
Indywidualne piętno producenta
Co się w tym winie nie podobało:
Dziwna cierpkość (jakby z niedojrzałych owoców)
Poztywne wyczuwane aromaty:
czarny bez
zapach lub smak nie wymieniony na tej liście
Przyczyny zakupu wina:
Piłem to wino na degustacji
Opisowa ocena wina:
Według mnie producent zbyt daleko posunął się we ufrancuzczaniu tego wina. Nie potrafię odnieść go do żadnej konkretnej apelacji francuskiej, ale na pewno nie jest to merlot z Chile. Tak na pierwszy rzut oka w degustacji w ciemno założyłbym, że to w ogóle nie jest merlot. Trochę zbyt zielone i niedojrzałe garbniki są serwowane na podniebienie i to sugeruje, że może wino powinno trochę jeszcze poleżeć. Generalnie podoba mi się odejście niektórych producentów chilijskich od klasycznych łatwych nowoświatowych smaków, ale czy tym razem William Fevre nie poszedł za daleko?
Dodanie kolejnej oceny wina wymaga zalogowania