Grono
:
Cabernet Sauvignon, Merlot
Winnica:
Telish
WWW:
www.telish.bg
Region:
Nizina Tracka
Kraj:
Bułgaria
Kolor: wino czerwone
Dla tych co lubią whisky:
Dla tych co lubią rum:
Dla tych co lubią wina:
Data degustacji:
2011-04-17
Autor oceny:
mwi
Zbiory:
2007
Zgodność z typem:
Wino w moim typie
Jakość wina:
Zupełnie dobre wino (80-84pt)
Porównanie jakości do ceny:
Cena adekwatna do jakości
Kwasowość:
Właściwy poziom kwasowości
Cukier, słodycz:
Właściwy poziom słodyczy
Garbniki, tanina:
Właściwy poziom garbników
Alkohol:
Właściwy poziom alkoholu
Typ bukietu i smaku:
Właściwy typ bukietu i smaku
Intensywność bukietu i smaku:
Trochę zbyt słaba intensywność
Dojrzałość, czas leżakowania:
Właściwy czas na jego wypicie
Zgodność smaku i bukietu z użytymi do produkcji szczepami:
Szczepy da się rozróżnić po głebszej analizie
Czas od otworzenia do osiągnięcia najlepszego smaku:
Kilka godzin
Do której z potraw wino pasowałoby najlepiej:
łagodne sery
czerwone mięso gotowane
pieczone mięso
grilowane ryby
łosoś wędzony
białe mięso duszone w delikatnym sosie
Fascynacje związane z tym winem:
Nie potrafię określić przyczyny fascynacji
Co się w tym winie nie podobało:
Coś mi się nie podobało, ale nie potrafię tego określić
Poztywne wyczuwane aromaty:
nieokreślone czerwone jagody
czarne jagody
śliwka
wiśnia
Przyczyny zakupu wina:
Polecenie przypadkowego sprzedawcy
Opisowa ocena wina:
Pierwszy karton z domu wina (ale nie z abonamentu): 3 wina z Bułgarii i 3 z Chile. Zacząłem od najtańszego bułgarskiego. Pijalne, czyli jeszcze wino zaraz po otworzeniu butelki. Przyznam, że jak na tanie wino (nieznacznie powyżej 25 zł) baaaaaaardzo długo się otwierało. Najlepsze było gdzieś po 4-5 godzinach. Choć przyznam, że dla mnie trochę za wodniste, może trochę zbyt ziemiste (ale to bardzo nieznacznie). Trochę się zawiodłem słysząc peany na jego cześć, z drugiej strony o czym można mówić za 25.- zł - rzadko się zdarza gratka i super wino w tej cenie. Mam jeszcze dwa trochę droższe z tej winnicy - ciekaw jestem wrażeń po tamtych winach.
Komentarz własny autora tej oceny (2011-04-18):
Pierwszy karton z domu wina (ale nie z abonamentu): 3 wina z Bułgarii i 3 z Chile. Zacząłem od najtańszego bułgarskiego. Pijalne, czyli jeszcze wino zaraz po otworzeniu butelki. Przyznam, że jak na tanie wino (nieznacznie powyżej 25 zł) baaaaaaardzo długo się otwierało. Najlepsze było gdzieś po 4-5 godzinach. Choć przyznam, że dla mnie trochę za wodniste, może trochę zbyt ziemiste (ale to bardzo nieznacznie). Trochę się zawiodłem słysząc peany na jego cześć, z drugiej strony o czym można mówić za 25.- zł - rzadko się zdarza gratka i super wino w tej cenie. Mam jeszcze dwa trochę droższe z tej winnicy - ciekaw jestem wrażeń po tamtych winach.
Dodanie kolejnej oceny wina wymaga zalogowania