Grono
:
Tinta Roriz, Alicante Bouschet, Castelao, Touriga Franca
Winnica:
Casa Santos Lima
WWW:
www.casasantoslima.com
Apelacja:
Vinho Regional Lisboa
Region:
Estremadura
Państwo:
Portugalia
Kolor: wino czerwone
Informacje:
Wino dojrzewa od 3 do 4 miesięcy w beczkach dębowych.
Dla tych co lubią whisky:
Dla tych co lubią rum:
Dla tych co lubią wina:
Data degustacji:
2011-07-05
Autor oceny:
mwi
Rocznik:
2009
Zgodność z typem:
Wino w moim typie
Jakość wina:
Zupełnie dobre wino (80-84pt)
Porównanie jakości do ceny:
Cena adekwatna do jakości
Kwasowość:
Właściwy poziom kwasowości
Cukier, słodycz:
Właściwy poziom słodyczy
Garbniki, tanina:
Właściwy poziom garbników
Alkohol:
Właściwy poziom alkoholu
Typ bukietu i smaku:
Właściwy typ bukietu i smaku
Intensywność bukietu i smaku:
Właściwa intensywność bukietu i smaku
Dojrzałość, czas leżakowania:
Dojrzałe, choć mogłoby jeszcze poleżeć
Zgodność smaku i bukietu z użytymi do produkcji szczepami:
Kupaż o zbyt rozbudowanym lub nieokreślonym składzie, który trudno porównać
Czas od otworzenia do osiągnięcia najlepszego smaku:
Godzinę
Do której z potraw wino pasowałoby najlepiej:
pieczone mięso
steki i dania duszone z bogato doprawionymi sosami
Fascynacje związane z tym winem:
Zapach lub bukiet trudny do opisania
Różnorodność zapachów, bogactwo bukietu
Co się w tym winie nie podobało:
Bardzo duży dysonans między intensywnością bukietu i smaku
Poztywne wyczuwane aromaty:
nieokreślone czerwone jagody
czarne porzeczki
papryka
różne smaki ziół, korzeni i przypraw
pieprz
wanilia
Przyczyny zakupu wina:
Piłem to wino na degustacji
Opisowa ocena wina:
Wino z mikrodegustacji Klubu Wino na Kościuszki (co środa jedna butelka). Przyznam, że zaraz po otworzeniu tego wina powiało z kieliszka miłym maślanym tostem, który obiecywał przyjemnym smak. Niestety smak okazał się bardzo przeciętny, z drugiej strony czego wymagać od wina za trzydzieści kilka złotych. Jednak z dna kieliszka powiało cudownie czarną porzeczką, co dało nam jednak (z właścicielem sklepu) nadzieję na lepsze smaki. Poczekaliśmy chwilę przy otwartej butelce, pokręciliśmy winem w kieliszku i znacznie, znacznie się temu winu poprawiło. Dysonans między bukietem znacznie się złagodził i wino się bardzo wyrównało. Niestety doświadczenia z tym producentem nasuwają mi pewną obawę, że ten smak jednak dość szybko zaniknie. Tak więc należy szybko je wypić do grilla w ładną pogodę. Możliwe, że ma to podstawy, zwłaszcza, że producent zasugerował picie tego wina do grillowanej baraniny (mnie takie ostre się nie wydawało, ale widać Portugalczycy inaczej na to patrzą).
Komentarz własny autora tej oceny (2011-07-13):
Wino z mikrodegustacji Klubu Wino na Kościuszki (co środa jedna butelka). Przyznam, że zaraz po otworzeniu tego wina powiało z kieliszka miłym maślanym tostem, który obiecywał przyjemnym smak. Niestety smak okazał się bardzo przeciętny, z drugiej strony czego wymagać od wina za trzydzieści kilka złotych. Jednak z dna kieliszka powiało cudownie czarną porzeczką, co dało nam jednak (z właścicielem sklepu) nadzieję na lepsze smaki. Poczekaliśmy chwilę przy otwartej butelce, pokręciliśmy winem w kieliszku i znacznie, znacznie się temu winu poprawiło. Dysonans między bukietem znacznie się złagodził i wino się bardzo wyrównało. Niestety doświadczenia z tym producentem nasuwają mi pewną obawę, że ten smak jednak dość szybko zaniknie. Tak więc należy szybko je wypić do grilla w ładną pogodę. Możliwe, że ma to podstawy, zwłaszcza, że producent zasugerował picie tego wina do grillowanej baraniny (mnie takie ostre się nie wydawało, ale widać Portugalczycy inaczej na to patrzą).
Dodanie kolejnej oceny wina wymaga zalogowania